Logo pl.designideashome.com

Chiny To Najlepsze Miejsce Do Nauki O Inteligentnych Miastach, Mówi Carlo Ratti

Spisu treści:

Chiny To Najlepsze Miejsce Do Nauki O Inteligentnych Miastach, Mówi Carlo Ratti
Chiny To Najlepsze Miejsce Do Nauki O Inteligentnych Miastach, Mówi Carlo Ratti

Wideo: Chiny To Najlepsze Miejsce Do Nauki O Inteligentnych Miastach, Mówi Carlo Ratti

Wideo: Chiny To Najlepsze Miejsce Do Nauki O Inteligentnych Miastach, Mówi Carlo Ratti
Wideo: Карло Ратти: Архитектура, которая "ощущает" и отвечает 2024, Marzec
Anonim
Image
Image

„Chiny to jedno z najlepszych miejsc do eksperymentowania” z technologią miejską, mówi Carlo Ratti

Architekt Carlo Ratti, który jest współzałożycielem tegorocznego Biennale Urbanistyki / Architektura w Shenzhen, powiedział, że wszystkie oczy powinny być skierowane na Chiny.

Według Rattiego Chiny oferują unikalne perspektywy wykorzystania technologii do poprawy przestrzeni publicznej, a międzynarodowi architekci i urbaniści mogą się wiele nauczyć.

„Prawdopodobnie najważniejsza rozmowa, która powinna się dziś zdarzyć, dotyczy miast azjatyckich, a zwłaszcza chińskich” - powiedział Dezeen. „Według niektórych szacunków w XXI wieku Chiny mogą zbudować więcej tkanek miejskich niż ludzkość kiedykolwiek wcześniej”.

„Jeśli myślisz o Shenzhen, gdzie odbywa się biennale, to miasto, które ledwo istniało 35 lat temu,” kontynuował Ratti. „Teraz jest to jedna z najbardziej tętniących życiem metropolii na świecie”.

„Ogromna ilość” do nauki z Chin

To właśnie przyciągnęło Ratti do zespołu kuratorskiego podczas Bi-City Biennale Urbanistyki / Architektura (UABB) 2019, które odbyło się jednocześnie w Shenzhen i sąsiednim Hongkongu. Architekt planuje tegoroczną edycję, która rozpocznie się w Shenzhen w grudniu 2019 r., Aby skupić się na przecięciu urbanizacji i technologii.

„Chiny są z pewnością jednym z najlepszych miejsc do eksperymentowania z wieloma z tych tematów” - powiedział Ratti, dodając, że „z kraju można się wiele nauczyć.

Jego komentarze są podobne do wypowiedzi redaktora naczelnego Dezeen Marcusa Fairsa, który powiedział, że Chiny mają zamiar przeskoczyć na zachód, jeśli chodzi o architekturę i design, oraz architekta Rema Koolhaasa, który powiedział, że Zachód nie bierze udziału w kluczowych rozmowach ze względu na swoje „poczucie wyższości” w stosunku do Chin, Rosji i świata arabskiego.

Image
Image

Carlo Ratti jest współzałożycielem tegorocznego Biennale Urbanistyki / Architektura w Shenzhen, mieście, które według jego architektów może się wiele nauczyć

Ratti prowadzi swoje własne studio z Turynem, Carlo Ratti Associati, a także kieruje Senseable City Lab firmy MIT. Jego poprzednie projekty obejmowały roboty pobierające próbki ścieków i połączony system drogowy wspomagany przez drony, a także konfigurowalny system nawierzchni dla proponowanego inteligentnego miasta Sidewalk Labs w Toronto.

Uważany jest za wiodący głos w dziedzinie technologii w przestrzeni miejskiej - dziedzinie, którą często krytykuje.

Szybkość rozwoju w Shenzhen jest „ekscytująca”

Z wczesnej fali tak zwanych inteligentnych miast, takich jak Masdar City w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Songdo w Korei Południowej, Ratti powiedział, że odgórne plany mistrzowskie stworzyły sterylne środowiska.

Miejsca te ilustrują również, dlaczego nie lubi terminu „inteligentne miasta”, ponieważ „zbyt duży nacisk kładzie się na stronę technologiczną, a nie ludzką”.

Image
Image

Jego wystawa „Oczy miasta” pokaże, w jaki sposób technologie AI podważają granice anonimowości w mieście

Ale w niektórych chińskich miastach, a zwłaszcza w Shenzhen, Ratti widzi obiecujące znaki. Miasto może rosnąć organicznie, ale dzięki technologii przyspieszającej i usprawniającej ten proces. Ratti zauważył, że Shenzhen wiele razy się zmieniało od czasu pojawienia się w latach 90. jako „natychmiastowe miasto” fabryk.

„Dla mnie ekscytującą rzeczą w Shenzhen jest przyspieszenie” - powiedział. „Ma wszystkie te sprzężenia zwrotne, które tradycyjnie obserwujemy w miastach na całym świecie, ale z większą prędkością”.

„Inteligentne miasta mogą potencjalnie pomóc w tworzeniu jeszcze bogatszych pętli sprzężenia zwrotnego, ponieważ zazwyczaj u ich podstaw znajdują się sieci, wymiana informacji”, kontynuuje Ratti. „Możemy wykorzystać to wszystko, aby nie robić więcej odgórnego planowania, ale aby to zrekompensować i uczynić to bardziej oddolnym”.

Technologia i nadzór nie idą w parze

Biorąc pod uwagę nieodłączny związek między inteligentnymi miastami a gromadzeniem danych, UABB z pewnością wzbudzi kontrowersje w czasie, gdy doniesienia o tym, w jaki sposób firmy, rządy i zagraniczne mocarstwa wykorzystują dane osobowe ludzi, budzą alarm.

Podczas gdy Ratti powiedział, że „to, co dzieje się w miastach, jest niemal naiwne w porównaniu z tym, co dzieje się w naszych kieszeniach” za pośrednictwem naszych smartfonów, może nie być to prawdą w przypadku Chin, gdzie rząd zbudował kompleksowy system nadzoru, który łączy cyfrowy i rzeczywisty świat żyje i wykorzysta go, aby przypisać im ocenę zdolności kredytowej.

Uważa jednak, że technologia i nadzór nie muszą iść w parze. „To zależy od tego, jak korzystamy z tej technologii” - powiedział Ratti. „Dlatego powinniśmy prowadzić otwartą rozmowę na temat rodzaju miast, które chcemy”.

Oczy Miasta odbędą się na podziemnej stacji kolei dużych prędkości Futian

Ratti jest jednym z trzech głównych kuratorów UABB 2019, obok chińskiego architekta i akademickiego Meng Jianmina oraz włoskiego kuratora i krytyka sztuki Fabio Cavallucciego.

Wkładem Ratti będzie wystawa Eyes of the City, która pokaże, w jaki sposób technologie AI - od przetwarzania języka naturalnego po rozpoznawanie twarzy - podważają granice anonimowości w mieście. Zaproszenie do składania wniosków jest otwarte dla uczestników z terminem 31 maja.

Zapoznaj się ze zredagowanym transkrypcją naszego wywiadu z Ratti:

Rima Sabina Aouf: Opowiedz mi o pracy, jaką wykonujesz na Biennale Urbanistyki / Architektura w Shenzhen w Shenzhen.

Carlo Ratti: Bardzo ściśle współpracuję z Michele Bonino i profesorem Sunem Yiminem, którzy razem mają jednostkę badawczą między Politecnico di Torino a Politechniką Południowochińską. Przygotowaliśmy propozycję czegoś, co nazywamy oczami miasta.

Widzieliśmy architekturę reagującą na różnego rodzaju czujniki, telefony komórkowe i tak dalej, ale po raz pierwszy możemy zbudować przestrzeń, która rozpoznaje nas indywidualnie i reaguje na nas.

Uważamy, że Chiny są bardzo interesującym miejscem do eksperymentowania z niektórymi z tego, a zatem chcielibyśmy stworzyć platformę, która umożliwi ten warunek, a następnie pozwoli wszystkim zaproszonym uczestnikom na zabawę.

Rima Sabina Aouf: Tematem tegorocznego biennale jest Urban Space + Innowacje technologiczne, które wydają się być innym sposobem mówienia o inteligentnych miastach, choć słowo to nie pojawia się w komunikacie prasowym. Czy z jakiegoś powodu unikasz terminu „inteligentne miasta”?

Carlo Ratti: Nie powiedziałbym, że udało się go uniknąć, ale osobiście nie lubię słowa „inteligentne miasta”. Wydaje mi się, że „inteligentne miasta” kładą nieco zbyt duży nacisk na stronę technologiczną, a nie ludzką.

Właśnie dlatego nasza grupa w MIT nazywa się Senseable City Lab - jak w mieście, które jest w stanie wyczuć, ale jest także rozsądne - ponieważ uważamy, że kładzie on nieco większy nacisk na ludzką stronę rzeczy. Transformacje nie dotyczą technologii, lecz tego, jak wpłynie to na nasze życie w miastach.

Image
Image

Poprzednie projekty Ratti to The Dynamic Street, modułowy system nawierzchni, który może zmienić sposób użytkowania ulicy, opracowany w Sidewalk Labs

Rima Sabina Aouf: Skrytykowałeś część pierwszej fali planowanych inteligentnych miast, takich jak Songdo i Masdar, za ich odgórne podejście, które tak naprawdę nie angażuje ani nie przynosi korzyści obywatelom, ale wydaje się, że co miesiąc ogłasza się nowe. Co uważasz za główne awarie tych miast?

Carlo Ratti: To odgórne planowanie wykazało wiele niedociągnięć i jest podobne do podejścia odgórnego, które często widzieliśmy w XX wieku. Pomyśl o planie Voisin autorstwa Le Corbusiera. Nawet jeśli nie zostało to wdrożone, inne były, takie jak Chandigarh Le Corbusiera lub Brasília Oscara Niemeyera.

Problem z planowaniem polega na tym, że powstaje raczej sterylne środowisko, a powodem jest to, że nie zawierają one wszystkich niezliczonych pętli sprzężenia zwrotnego, które zwykle powstają podczas tworzenia miasta.

Zwykle w mieście coś dodajesz, a na następny ruch wpłynie poprzedni ruch, który pozwala na poprawienie błędów. Rzeczy rosną organicznie. Buduję dom, a obok domu ktoś buduje inny, który odpowiada mojemu początkowemu domowi, a potem, gdy jest kilka domów, ktoś otworzy kawiarnię. Rzeczy będą rosły w procesie akrecji.

Jest to tym ważniejsze, gdy myślisz o inteligentnych miastach, zwłaszcza w skali tych, które są dziś budowane. Plusem jest to, że inteligentne miasta mogą potencjalnie pomóc w tworzeniu jeszcze bogatszych pętli informacji zwrotnych. Ponieważ zwykle u podstaw leżą sieci, wymiana informacji. Możemy wykorzystać to wszystko, aby nie robić więcej odgórnego planowania, ale aby to zrekompensować i uczynić bardziej oddolnym dzięki większej liczbie pętli sprzężenia zwrotnego.

Rima Sabina Aouf: Rozmowa między projektantami urbanistycznymi na zachodzie często spogląda w kierunku innych miast na zachodzie - Europy, Ameryki Północnej, Australii - i jest pewien poziom snobizmu w kierunku nowych, szybko rozwijających się megamiast w Azji i na Bliskim Wschodzie. Ale oczywiście dzieje się tam kolejna rozmowa i tam właśnie odbywa się to biennale. Czy widzisz dwie lub więcej osobnych rozmów?

Carlo Ratti: Tak mi się wydaje i powinno być ich wiele. Jednym z błędów, jaki znajduję, jest widok niektórych miast na Bliskim Wschodzie, które zostały zbudowane przez importowanie lub kopiowanie i wklejanie dzielnic zaprojektowanych początkowo dla Toronto, gdzie panuje zupełnie inny klimat.

Kiedy powstały miasta, około 10 000 lat temu, pojawiły się z funkcją łączenia ludzi, a różne społeczeństwa ludzkie mają różne normy i zachowania. Również klimat jest bardzo ważny. Wszystkie te siły będą kształtować różne miasta w różnych częściach świata.

Myślę więc, że to naturalne i zdrowe, że prowadzimy różne rozmowy na temat tworzenia miast. Ale jednocześnie prawdopodobnie najważniejsza rozmowa, która powinna się dziś zdarzyć, dotyczy miast azjatyckich, a zwłaszcza chińskich.

Według niektórych szacunków w XXI wieku Chiny mogą zbudować więcej tkanek miejskich niż ludzkość kiedykolwiek wcześniej. Jeśli myślisz o Shenzhen, gdzie odbywa się biennale, to miasto, które ledwo istniało 35 lat temu. To była zaledwie wioska rybacka. A teraz jest to jedna z najbardziej tętniących życiem metropolii na świecie. Chiny są więc z pewnością jednym z najlepszych miejsc do eksperymentowania z wieloma z tych tematów.

Rima Sabina Aouf: Czy uważasz, że powinniśmy prowadzić więcej rozmów przez te granice kulturowe i geograficzne?

Carlo Ratti: Tak, myślę, że powinniśmy z dwóch powodów. Po pierwsze, zdrowe jest, aby istniały różne podejścia do tworzenia miast, a po drugie, że przestrzeń ta szybko się zmienia. Dlatego bardzo ważne jest zebranie się i podzielenie się doświadczeniami.

Jego roboty pobierające próbki ścieków mają na celu identyfikację potencjalnych wybuchów choroby, zanim one wystąpią

Rima Sabina Aouf: Shenzhen jest oczywiście bardzo zaawansowanym technologicznie miastem. Czy są jakieś lekcje, które bierzesz z patrzenia na to miasto?

Carlo Ratti: Przez wiele lat byłem w Shenzhen i myślę, że zmieniło się to radykalnie. Być może pamiętasz książkę, którą Rem Koolhaas napisał o delcie Rzeki Perłowej pod koniec lat 90. Opisał natychmiastowe miasto, które rozwijało się bardzo szybko, ale od tego czasu miasto zmieniało twarz wiele razy.

Delta rzeki stała się znacznie bardziej zielona. Duża część produkcji została przeniesiona z miejsca, gdzie była, a fabryki zostały przekształcone w miejsca innowacji.

Dla mnie ekscytującą rzeczą w Shenzhen jest przyspieszenie. Ma wszystkie te sprzężenia zwrotne, które tradycyjnie widzimy w miastach na całym świecie, ale z większą prędkością. A sam ten wymiar stwarza bardzo interesujący warunek dla architektów, projektantów i planistów.

Rima Sabina Aouf: Wiele twoich prac dotyczy danych. Ten ostatni rok naprawdę otworzył rozmowę na temat danych i rzucił światło na niektóre ciemniejsze aspekty tego, w jaki sposób są one gromadzone, kto jest właścicielem i kto z nich korzysta. Czy to zmieniło Twoją opinię lub podejście do korzystania z danych?

Carlo Ratti: Bardzo ważne jest, aby rozmawiać, ponieważ mówimy o sztucznej inteligencji w miastach, a sztuczna inteligencja zawsze pobiera, jako dane wejściowe, dane, a następnie je wykorzystuje. To klej, który łączy inteligentne lub rozsądne miasto.

Ale to nie porównuje się z tym, co dzieje się dzisiaj w naszych kieszeniach. Twój smartfon od czasu, gdy obudziłeś się rano, zbierał tysiące danych o tobie, o tym, gdzie byłeś, co robiłeś, jeśli chodziłeś, jeździłeś na rowerze, biegłeś, jechałeś, co odwiedziłeś w przestrzeni fizycznej, odwiedził online. Tworzy cyfrową kopię twojego życia fizycznego.

To nowy warunek dla ludzkości i wszyscy powinniśmy się tym zająć i porozmawiać o tym. Dlatego w MIT organizujemy konferencję dwa razy w roku o nazwie Engaging Data, na której gościmy firmy, które zbierają dużo danych, administrację USA, obrońców prywatności, naukowców. Ponieważ naprawdę uważamy, że to rozmowa, którą powinniśmy wszyscy razem przeprowadzić. Społeczeństwo, które zbudujemy i ukształtujemy jutro, będzie zależeć od dzisiejszych decyzji.

To, co dzieje się w miastach, jest niemal naiwne w porównaniu z tym, co dzieje się w naszych kieszeniach. Ilość danych, których używamy, aby lepiej zrozumieć miasto i implikacje dla prywatności, są o rząd wielkości mniejsze niż te, które są gromadzone przez podręczną elektronikę. Ale kwestia danych to rzecz, którą powinniśmy wspólnie omówić, i jest to kwestia polityczna, nie jest to kwestia technologiczna.

Rima Sabina Aouf: Ale inteligentne miasto wydaje się być miastem monitorowanym. Czy te dwie rzeczy koniecznie idą w parze?

Carlo Ratti: Nie, nie sądzę. To zależy od tego, jak korzystamy z technologii. Dlatego powinniśmy prowadzić otwartą rozmowę na temat rodzaju miast, które chcemy. Jak wiele osób powiedziało, technologia nigdy nie jest dobra ani zła, ale także nie jest neutralna.

Ważne jest to, że rozmawiamy o tym, jak chcemy z niego korzystać i jaki typ miasta chcemy zbudować. Architekci i projektanci postrzegam bardziej jako mutageny. Pomagają transformować, ale potem decydują społeczeństwo.

Rima Sabina Aouf: To duże pytanie, prawda? Kiedy temat jest, przynajmniej w tym momencie, trudny do zrozumienia dla większości ludzi?

Carlo Ratti: I tutaj, jako architekci, planiści i projektanci, możemy naprawdę przyjrzeć się implikacjom tego, co dzieje się pod względem technologii w mieście, i możemy pomóc, aby były one bardziej przejrzyste i widoczne.

Rima Sabina Aouf: Wiele dużych projektów urbanistycznych jest obecnie prowadzonych we współpracy z dużymi firmami technologicznymi, takimi jak Google. Czy to problem, że prywatne firmy są tak zaangażowane w rozwój naszych przestrzeni publicznych?

Carlo Ratti: Ogólnie nie uważam tego za problem. Nasze biuro projektowe, Carlo Ratti Associati, pracowało trochę z siostrzaną firmą Google Sidewalk Labs w Toronto nad ich nowym projektem, zajmując się tymi rekonfigurowalnymi drogami, które naszym zdaniem były interesujące, szczególnie w przyszłości, w której mamy dużo samochody samojezdne.

Wiele z tych firm, które wkraczają w przestrzeń miejską, może wnieść wiele nowych pomysłów i pomysłów. To pozytywne, ponieważ zwiększa to, co moglibyśmy nazwać różnorodnością biologiczną miasta.

Ryzykiem, którego musimy unikać, jest odwrotność; że istnieją duże firmy, które stają się bardzo dużymi graczami na całym świecie. Moglibyśmy skończyć z mniejszą różnorodnością biologiczną i większą standaryzacją.

Na razie są wczesne dni i dobrze jest widzieć nowych graczy wchodzących w przestrzeń miasta i wypróbowujących nowe sposoby tworzenia miasta i życia w mieście. Niektóre z nich zawiodą, niektóre odniosą sukces, ale ostatecznie wzbogacą portfolio miejskich pomysłów na ludzkość.

Przykładem, który bardzo mi się podoba, jest Christiania, dzielnica w Kopenhadze, w której ludzie żyją inaczej. Powinniśmy zrobić więcej takich miast.

Image
Image

Architekt niedawno opracował koncepcję inteligentnego systemu drogowego, obejmującego roje dronów, które zapewniają pierwszą pomoc, monitorują ruch uliczny i wykrywają wypadki

Rima Sabina Aouf: Jedną z innych obaw związanych z projektowaniem opartym na danych jest to, że ustawia ludzi w ustalony sposób robienia rzeczy i ogranicza możliwości rozwoju poprzez odkrywanie czegoś poza ich gustami lub przez niewygodę. Nawet przy jednym ze swoich dzieł, Digital Water Pavilion, przyznałeś, że ludzie naprawdę mieli z niego największą frajdę, kiedy został zepsuty. Jak przeciwdziałać temu ograniczającemu efektowi?

Carlo Ratti: To bardzo interesująca kwestia. Jednym z zagrożeń sztucznej inteligencji jest to, że sposób jej działania jest bardzo prosty. Podejmujesz określone zachowanie, karmisz je tymi sieciami, trenujesz sieć - dane wejściowe nazywane są zestawem szkoleniowym - i wtedy sieć będzie dalej robić to samo.

To trochę jak mózg dziecka. Otrzymuje wiele opinii na temat tego, jak powinieneś się zachowywać, a następnie zachowuje się w podobny sposób. Problem polega na tym, że blokujesz przyszłość w przeszłości. Zabijasz dużo szczęścia.

Rima Sabina Aouf: Aby wrócić do Chin, w branży odbyła się debata o ludziach Zachodu pracujących w Chinach i innych niedemokratycznych krajach. Jakie jest twoje stanowisko w tej sprawie?

Zalecane: