Logo pl.designideashome.com

Owen Hatherley O Tym, Dlaczego Brytyjskie Dworce Są Tak Ponure

Spisu treści:

Owen Hatherley O Tym, Dlaczego Brytyjskie Dworce Są Tak Ponure
Owen Hatherley O Tym, Dlaczego Brytyjskie Dworce Są Tak Ponure

Wideo: Owen Hatherley O Tym, Dlaczego Brytyjskie Dworce Są Tak Ponure

Wideo: Owen Hatherley O Tym, Dlaczego Brytyjskie Dworce Są Tak Ponure
Wideo: Dlaczego Europejczycy nie budują wieżowców, tak jak Azjaci czy Amerykanie 2024, Marzec
Anonim
Image
Image

Stacja Marylebone. Zdjęcie dzięki uprzejmości użytkownika Flickr Dun.can

„Dzięki dobrej wojnie kulturowej możesz zignorować prawdziwy powód, dla którego brytyjska architektura transportu jest tak ponura”

Problem z dworcami kolejowymi w Wielkiej Brytanii nie ma nic wspólnego ze stylem, chodzi o to, że wszystkie są tylko centrami handlowymi, które czekają na wydarzenie, przekonuje Owen Hatherley w swojej ostatniej opinii.

Zazwyczaj nigdy nie wróży to dobrze, gdy minister rządowy postanawia wydać wyrok w sprawie architektury. I tak właśnie było, gdy John Hayes - nowo mianowany minister transportu w konserwatywnym rządzie Wielkiej Brytanii - wygłosił mowę obiecującą, że „podważy ortodoksję i powiadomi deterministycznych wątpiących i obrońców tego, co nie do obrony, że w czasie, gdy byłem ministrem stanu w przypadku transportu, jeśli chodzi o środowisko zabudowane, odwrócę bieg”.

Co to za ortodoksja, możesz się zastanawiać? Cóż, ortodoksją był brutalizm, który dawno porzucił i - przynajmniej w modnych kręgach metropolitalnych - nostalgicznie przywołał podgrupę modernizmu, która rozwijała się w przybliżeniu między końcem lat pięćdziesiątych a wczesnymi latami siedemdziesiątymi. Upierał się, że brutalizm ma wciąż okropną przyczepność do brytyjskiej architektury. "Być ostrzeżonym!" płakał. „Potomkowie brutalistów wciąż codziennie projektują i budują nowe horrory, od wielkich betonowych płyt po nieskalowane, ociosane budynki i masywne rzeźbiarskie konstrukcje, które mają niewielki lub żaden związek z ich starszymi sąsiadami”.

Jednak patrząc na nową architekturę w Londynie, Manchesterze, Birmingham, Newcastle lub Glasgow płyty betonowe są nieliczne. O co w tym wszystkim chodzi i dlaczego minister odpowiedzialny za transport postanowił przeprowadzić tę dziwną kampanię?

W brytyjskiej architekturze transportowej praktycznie nie ma struktur brutalistycznych

Jedynym budynkiem Hayesa, który atakuje jego dziwaczną tyradę, jest londyńska stacja Euston, długa torba treningowa z powodu wad nowoczesnej architektury transportu. Odwiedź Euston dzisiaj i trudno jest zrozumieć, dlaczego. W porównaniu z rażącym chaosem nieskazitelnie wiktoriańskiej stacji Victoria - gdzie neobarokowy hotel, centrum handlowe z lat 90., dworzec autobusowy z lat 30. oraz dwie żelazne i szklane szopy pociągów potrafią stworzyć między nimi jedną z najbardziej plugawych, labiryntowych i zniechęcających doświadczenia transportowe w Europie - Euston jest czysty, prosty. Po przejściu przez zapewne wilgotne, nędzne platformy, znajdziesz salę wyłożoną drogimi, ale subtelnymi materiałami, prowadzącą do prostego, zamkniętego placu. Zastąpiły one neoklasyczną stację, która rzadko się lamentuje, z wyjątkiem zaczerwienionego doryckiego łuku przy wejściu, który został zburzony na początku lat 60. XX wieku. Zastąpienie nigdy nie zostało wybaczone.

Od kilku lat istnieje plan dla Euston. W dziwnym akcie architektonicznej nekrofilii kamienie starego łuku zostały wyłowione z rzeki Lea - Hayes mówi o tym z wielkim podekscytowaniem - i będzie stać na podwórzu nowej, błyszczącej, szklanej stacji cum - centrum handlowe, z którego pociągi High Speed 2 odbędą do Birmingham i nie tylko.

To, co sprawia, że wybuch jest szczególnie niewytłumaczalny, to fakt, że w brytyjskiej architekturze transportowej praktycznie nie ma żadnych brutalistycznych, a nawet powojennych modernistów. Możesz policzyć główne przykłady z jednej strony. Być może Harlow Town z entuzjastycznym przybliżeniem Fallingwater. Stafford, prawdziwie szorstki i surowy węzeł na głównej linii Zachodniego Wybrzeża. Elegancki, lakoniczny - i wymieniony - Coventry Station, bardziej międzynarodowy styl niż brutalista; podobnie Milton Keynes, którego siatka Miesiana reprezentowała budynek ONZ w jednym z filmów o Supermanie. I o to chodzi.

To, co naprawdę stało się z brytyjskimi kolejami w latach 60. XX wieku, było bardziej subtelną formą zniszczenia

To, co naprawdę przydarzyło się brytyjskim kolejom w latach 60. XX wieku, było bardziej subtelną formą zniszczenia, w której rozebrano niewiele rzeczywistych budynków. Koleje zostały znacjonalizowane w 1945 r., Ale nawet wtedy Wielka Brytania odczuwała przekonanie, że transport publiczny musi być opłacalny. Ogromne połacie brytyjskiej sieci kolejowej zostały wymazane w latach 60., zmuszając wielu do ruchu na drogach - polityka, która dopiero teraz i powoli ulega odwróceniu.

W latach 90. Wielka Brytania przeszła eksperyment z prywatyzacją, która początkowo była katastrofalna, dopóki prywatna firma zarządzająca siecią Railtrack nie została renacjonalizowana około dziesięć lat temu. Obecnie brytyjskimi kolejami zarządza niespokojny sojusz publicznej sieci Network Rail i wątpliwa grupa operatorów franczyzowych, z których każda ma własne polityki biletowe, trasy, typy pociągów i urocze dziwactwa, takie jak szumy i szumy wywołujące szum w uszach odchody, które charakteryzują Pendolinos Virgin Trains. Stacje są w większości podniszczone, ich dziewiętnastowieczne muszle pełne są kiosków i restauracji, dzięki czemu wzniosłe i wysublimowane stają się klaustrofobiczne i podłe. Ale teraz, według Hayesa, „ze względu na kolosalne inwestycje rządu w nowy transport, mamy wyjątkową okazję, aby stać się awangardą renesansu”.

Aby zobaczyć, co może oznaczać ten renesans, możesz odwiedzić dowolną stację niedawno przebudowaną przez Network Rail. Hayes wspomina St Pancras i King's Cross, dwa niezwykle kontrastujące północne terminale Londynu; oba zostały niedawno odnowione i rozbudowane, bardzo skutecznie w przypadku Krzyża Króla, bardziej niejednoznacznie w labiryncie, podzielonym, kiczowatym St Pancras.

Większość stacji w Europie kontynentalnej jest znacznie lepiej wykonana i dobrze zarządzana

Z drugiej strony miał na myśli London Bridge, gdzie ersatz gruzińskie łuki prowadzą do nowej sali o wielkich proporcjach i szczegółach gimcrack. Mógł myśleć o Newport, „ikonicznym” projekcie o wartości opartej na ponurości z blachy falistej. A może Dartford, galopujący fioletowy i zielony baldachim nad matowym szklanym wizerunkiem Micka Jaggera. A może Birmingham New Street. Ta przebudowa prawdziwie okropnej przebudowy wiktoriańskiej stacji z lat 60. została nominalnie zaprojektowana przez Foreign Office Architects, ale każda finezja w zakrzywionej sali, którą zaprojektowali, została zmielona przez wykonawców w kroplę ETFE, która już więdnie w rogach. Na zewnątrz jest srebrna fasada, która emituje reklamy zamiast informacji o podróży, a tam, gdzie można spodziewać się nazwy Birmingham New Street, znajduje się Grand Central - nazwa centrum handlowego, które zamieszkuje większość nowego budynku.

Zalecane: